Przywykliśmy już do debat i kampanii poruszających problemy społeczne, takie jak alkoholizm, przemoc, bieda, zanieczyszczenia środowiska, czy wypadki na drogach. Na większość z nich, dopóki nie dotkną nas samych, jesteśmy obojętni. Z tego powodu organizacje społeczne próbują do nas dotrzeć przemawiając w coraz bardziej obrazowy sposób.
Nie chcę się rozwodzić nad skutecznością przekazu, lecz podzielić z Wami kilkoma przykładami mocnych kampanii poruszających problem bezpieczeństwa na drogach. Natknęłam się dzisiaj na ciekawy artykuł zawierający najbardziej wstrząsające kampanie społeczne z kilku ostatnich lat. Spośród nich wybrałam te związane z naszą jazdą. Jeżeli jesteście ciekawi pozostałych kampanii, wszystkie sześćdziesiąt znajdziecie tutaj.
Stop przemocy. Piłeś, Nie jedź.
Teraz go widzisz. Teraz już nie.
Znaki nie są tam bez powodu.
W kampanii wzięły udział osoby, które ucierpiały w skutek nieprzestrzegania przepisów drogowych. Każdy uczestnik trzymał znak zignorowany przez sprawcę wypadku.
Lepiej wolniej
Siedzenie na ogonie nie jest tego warte. Zostaw ciężarówkom miejsce. Tak mówi prawo.
Senność jest silniejsza od Ciebie.
Tylne siedzenie nie jest bezpieczniejsze. Zapnij pas.
1988 – . Zapnij pas. Żyj.
Jeden klik może zmienić Twoją przyszłość. Zapnij pas.
Nie rozmawiaj z nim, gdy prowadzi.
Będę za niedługo, wózek inwalidzki. Nie pisz, gdy prowadzisz.
Myśl o obu stronach